Uczestnicy:
Kl.I. Dziewięcka Julia, El-Dursi Nadia, Krzepkowska Lena,
Kl.II - Grdeń Julia, Kowalik Łucja, Utrata Katarzyna,
Kl.III – Drążek Oliwia, Łoboda Martyna, Kowalska Joanna, Szybska Oliwia,
Kl.IV - Dudek Weronika, Nowak Dominika, Pietruszka Barbara,
Kl.VI - Bobkiewicz Liwia, Rymarczyk Zofia.
Rodzic: Dziewięcka Justyna
Opiekunowie: Grażyna Frankiewicz, Agata Fokt – Danielska.
Miło było w sobotni poranek kolejny raz spotkać się na trasie z członkami Szkolnego Kółka Turystycznego. Wędrówka rozpoczęła się dopiero po dojeździe do Stąporkowa, gdzie nastąpiło przejście przez fragment Suchedniowsko – Oblęgorskiego Parku Krajobrazowego.
Najpierw jednak wszyscy powitali miasto Stąporków, leżące na trasie dawnego Staropolskiego Okręgu Przemysłowego. W tych okolicach znajdowało się dużo kopalń – miejsc wydobycia rudy żelaza. Początki Stąporkowa wiążą się z wybudowaniem tu w XVIIIw. wielkiego pieca i wielu zakładów żelaznych.
Przed wyjściem na trasę nawiedzono Kościół pw. Wniebowzięcia NMP w Stąporkowie.
W tabernakulum można było zobaczyć wizerunki Matki Bożej i dwóch wielkich Polaków: Ojca Św. Jana Pawła II i Prymasa Tysiąclecia – Stefana Wyszyńskiego. Tutaj wzbudzono intencję modlitwy za chorą Agnieszkę, ofiarowując jej także trud wędrówki.
Idąc przez las jodłowo- świerkowo - sosnowy, obserwowano przyrodę w okresie jesieni, kiedy ustaje bujny jej rozwój. Piękna, kolorowa jesień tak miła dla oka wprawdzie już za nami, lecz optymiści zawsze znajdą powód do radości – bowiem świeże powietrze na łonie przyrody można wdychać cały rok. Poprzez kontakt z naturą, człowiek ma świadomość piękna przyrody i dbania o czystość środowiska.
W tutejszych lasach stacjonowały oddziały mjr Henryka Dobrzańskiego „Hubala”, tu Niemcy zamordowali walczącego w oddziałach niespełna 18 – letniego chłopca – Mariana Guta, a członków jego rodziny – spalili.
Grupa doszła do powstałego w 1893r. uzdrowiska, a obecnie Centrum Rehabilitacji w Czarnieckiej Górze. Pod koniec XIXw. przybył do wsi Lasek dr Michał Misiewicz i jako pierwszy docenił zdrowotne właściwości tych okolic. Panowały tu bardzo dobre warunki sprzyjające poprawie zdrowia: klimat leśno – górski, piaszczysty, przepuszczalny grunt, czyste, wilgotne powietrze o żywicznym aromacie i przepełnione ozonem, a także źródło o uzdrawiającej mocy.
Leczone są tu m. in. choroby układu oddechowego. W okresie międzywojennym przebywały w uzdrowisku takie sławy, jak Jadwiga Smosarska, Jan Kiepura, czy Roman Dmowski.
Przechodząc przez most na rzece Czarnej, dzieci dotarły do Sanktuarium Matki Bożej Wychowawczyni w Czarnej.
Kult Matki Bożej Czarneckiej trwa od XVIw. Maryja ukazała się na krzaku jałowca grupie ludzi pracujących przy wytopie rudy żelaza. W miejscu objawienia wybudowano kapliczkę i umieszczono niewiadomego pochodzenia obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem.
Do rangi Sanktuarium podniesiono kościół w 1963r., a koronowano Obraz Matki Bożej Czarneckiej w 1999r.
Po wejściu do Sanktuarium nastąpiło odsłonięcie Cudownego Obrazu, który jest przykryty przez obraz ukazujący scenę objawienia się Matki Bożej pracownikom kopalni.
Oddając pokłon Matce Bożej, wszyscy ofiarowali modlitwę i śpiew w intencjach osobistych i ogólnej – za chorą Agnieszkę.
Na terenie parafii zorganizowano poczęstunek, gdzie przy herbatce podsumowano zdobyte wiadomości. Wszyscy otrzymali pamiątkowe obrazki Matki Bożej Czarneckiej i Św. Kingi, związanej też z górnictwem, ale soli. Poznano historię życia świętej, która żyła w XIIIw. i odkryła w Polsce pokłady soli.
Żyła skromnie, za nic miała złoto i kosztowności, twierdząc, że niosą ze sobą pot i łzy. Wstąpiła też do zakonu klarysek. Jest patronką górników solnych.
Ubogaceni duchowo, fizycznie i naukowo, dzieci wróciły szczęśliwie do domu.